Ma coś w sobie ten film. Co roku staram się do niego powracać w Halloween. Za pierwszym razem, gdy na niego natrafiłem, myślałem, że to jakaś bajeczka dla małych dzieci, ale już pierwszych scenach i dialogach przekonałem się, że mogę się mylić. Film wbrew pozorom nie powinien być puszczany najmłodszej publice, gdyż tematyka, teksty oraz sama fabuła nie koniecznie nadaje się dla pięciolatków. Same motywy morderstwa, przenikania duszy w ciało domu itp. kompletnie się tego nie spodziewałem. Produkcja ma pazur i dobrze się ją ogląda. Pomimo iż to rok 2006 całkiem dobrze wygląda nawet dzisiaj. Nie bez powodu mają jest cały czas w ofercie rozmaitych platform stremingowych. Serdel wymiata i jest prawdziwym bossem. Na pewno nie raz jeszcze wrócę do tej pozycji.